20.09.2021 przyszła na świat nasza córeczka Matylda. O tym, że może urodzić się ze stopą końsko-szpotawa i bez jednego paluszka u prawej stopy dowiedzieliśmy się w 30 tygodniu ciąży podczas usg prenatalnego. Na początku byliśmy przerażeni, ale szybko dotarliśmy do informacji o tej wadzie i wiedzieliśmy, gdzie leczyć stopę Matyldy.
Mała podróżniczka od 1 miesiąca życia jest pod opieką Doktora Radlera w Wiedniu. Kiedy zdecydowaliśmy się na leczenie tam, nie wiedzieliśmy jeszcze o tym, że prawa nóżka jest krótsza i wymagać będzie kosztownej operacji w niedalekiej przyszłości. Dopiero doktor Radler przedstawił nam zupełną diagnozę. Poza problemem ze stopami Matyldzia ma częściową syndaktylie dwóch palców u lewej dłoni, jeśli tylko okaże się, że można rozdzielić te paluszki czeka ją kolejna operacja.
Matylda jest bardzo energicznym i wesołym dzieckiem. Mimo tego, iż od początku swojego jakże małego życia musiała już wiele przejść – nie poddaje się. Codziennie darzy nas ogromną dawką uśmiechu i nowych umiejętności, które cieszą jeszcze bardziej niż gdyby była zupełnie zdrowa. Kiedy wybieraliśmy jej imię, które oznacza „ta, która jest silna, odważna w walce” jeszcze nie wiedzieliśmy, że trafiliśmy w dziesiątkę:)
Chcemy, aby ta jej walka przyniosła jej dobrą przyszłość. Wierzymy, że ośrodek w Wiedniu gdzie się leczymy pomoże nam w tym celu. Leczenie jednak jest kosztowne. Buty, które musi nosić, aby wada nie wróciła nie są refundowane, a operacja na którą czekamy zupełnie przekracza nasze możliwości finansowe – dlatego prosimy o Wasze wsparcie.